Gulasz grzybowy z kaszą peczak
października 24, 2016
Witam!
W dzisiejszym poście zamieszczam przepis na jeden z moich ulubionych jesiennych obiadów. Grzyby w śmietanie, u nas w domu nazywane grzybowym gulaszem z pyszną ugotowaną na sypko kaszą pęczak. Pamiętajcie o tym, żeby grzybów nie dawać dzieciom ponieważ są bardzo ciężko strawne.
Składniki :
W dzisiejszym poście zamieszczam przepis na jeden z moich ulubionych jesiennych obiadów. Grzyby w śmietanie, u nas w domu nazywane grzybowym gulaszem z pyszną ugotowaną na sypko kaszą pęczak. Pamiętajcie o tym, żeby grzybów nie dawać dzieciom ponieważ są bardzo ciężko strawne.
Składniki :
- świeże grzyby
- 2 cebule
- 2 łyżki klarowanego masła
- 1 śmietana 18%
- sól, pieprz, jałowiec, natka pietuszki, ziele angielskie, liść laurowy
Wykonanie:
Świeże grzyby oczyścić, pokroić i krótko obgotować. Następnie odcedzić. Cebulkę pokrojoną w kostkę podsmażyć na maśle klarowanym, dodać obgotowane grzyby i chwilę razem smażyć. Podlać niewielką ilością wody, dodać przyprawy i dusić przez 10 minut. Pamiętajcie, żeby jagody jałowca rozdrobnić w moździerzu uwolni się wtedy jego cudowny aromat. Gdy woda odparuje zalewamy grzyby śmietanką i tu są dwie możliwości albo dajecie śmietankę słodką albo kwaśną. To zależy od Waszego smaku. Ja wolę śmietankę słodką. Gotujemy śmietankę do chwili, aż zgęstnieje i odstawiamy z ognia, doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Gotowe grzyby podajemy z ugotowaną na sypko kaszą pęczak i posypujemy natką pietruszki.
Smacznego.
Świeże grzyby oczyścić, pokroić i krótko obgotować. Następnie odcedzić. Cebulkę pokrojoną w kostkę podsmażyć na maśle klarowanym, dodać obgotowane grzyby i chwilę razem smażyć. Podlać niewielką ilością wody, dodać przyprawy i dusić przez 10 minut. Pamiętajcie, żeby jagody jałowca rozdrobnić w moździerzu uwolni się wtedy jego cudowny aromat. Gdy woda odparuje zalewamy grzyby śmietanką i tu są dwie możliwości albo dajecie śmietankę słodką albo kwaśną. To zależy od Waszego smaku. Ja wolę śmietankę słodką. Gotujemy śmietankę do chwili, aż zgęstnieje i odstawiamy z ognia, doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Gotowe grzyby podajemy z ugotowaną na sypko kaszą pęczak i posypujemy natką pietruszki.
Smacznego.
4 komentarze
ależ mi smaka narobiłaś tylko na grzyby się nie chce iść... na szczęście mam kilka porcji zamrożone :)
OdpowiedzUsuńJa też miałam smaka na grzybki, ale w tym roku zostało mi tylko oblizywanie łyżki przy gotowaniu. Taki już los karmiącej mamy:)
UsuńObowiązkowo taki obiad trzeba zrobić w sezonie grzybowym :)
OdpowiedzUsuńObowiązkowo taki obiad trzeba zrobić w sezonie grzybowym :)
OdpowiedzUsuń